Centrum rehabilitacji. Twoja droga do sprawności

Czynne: Od poniedziałku do piątku 8.00 – 18.30, soboty 8.00 – 13.00 
Nr telefonu: w kontaktach

Fizjoterapeuta i masażysta Paweł Fac: Lubię pomagać ludziom, bo wierzę, że każdy ma w sobie dobro

Gdy kilka lat temu zadałem sobie pytanie, co chciałbym robić w życiu, uznałem, że najbardziej zależy mi na pracy z ludźmi. Zawsze interesowałem się masażem, więc najpierw zdobyłem zawód technika masażysty i pracuję w nim od 2010 roku. Po jakimś czasie stwierdziłem, że potrzebuję więcej wszechstronności, dodatkowych umiejętności, by skuteczniej pracować z pacjentami. 

Ukończyłem dodatkowo fizjoterapię, dzięki czemu zyskałem kompleksowe wykształcenie i mogę realizować się w dziedzinie, która mnie interesuje.

 

Każdego dnia obserwuję, z jakimi dolegliwościami borykają się nasi pacjenci, dlatego nadal chciałbym się rozwijać, być jak najlepiej przygotowanym do pracy z nimi. Interesują mnie PNF, taping, ale też na przykład mobilizacja blizn. Pacjenci zazwyczaj ich nie lubią, zakrywają je, wstydzą się, to coś, przez co czują dyskomfort, więc chciałbym umieć im jeszcze lepiej pomóc.

 

Zdecydowałem się na niełatwą pracę z osobami chorymi, ponieważ jestem wrażliwy na ból i ludzkie cierpienie. Praca rehabilitanta jest zgodna z moim charakterem, dlatego czuję się w niej dobrze, a świadomość, że niosę pomoc, jest dla mnie bezcenna. Po prostu lubię ludzi, zawsze jestem pozytywnie nastawiony do pacjentów, bo jestem przekonany, że w każdym drzemie trochę dobra. Dlatego też chcę pomagać w każdy możliwy sposób. Dziś ludzie mają sporo zmartwień, zwłaszcza ci starsi pacjenci, którzy często są samotni, zagubieni, czują się bezsilni. Lubię z nimi pracować, bo czuję, że pomagam podwójnie. Obserwuję, jak wracają do sprawności, ale też nabierają pogody, przekonania do wspólnej pracy, nawet gdy potrzeba na to dużo czasu – niekiedy dojście do pełnosprawności trwa miesiącami – ale ja mam w sobie nieskończoną cierpliwość.