Centrum rehabilitacji. Twoja droga do sprawności

Czynne: Od poniedziałku do piątku 8.00 – 18.30, soboty 8.00 – 13.00 
Nr telefonu: w kontaktach

Jak leczyć haluksy? (cz. 2)

Haluksy nie tylko szpecą nasze stopy, zwłaszcza latem, gdy nie unikniemy ich odsłaniania, ale przede wszystkim zaniedbane z czasem sprawiają ból podczas chodzenia. Zamiast czekać na przykre dolegliwości, lepiej zawczasu zwrócić się o pomoc do specjalisty.

Ukojenie dla stóp

Jeśli dopiero zauważamy pierwsze zmiany, mamy jeszcze czas na rezygnację z niewygodnego obuwia i wybór takiego o odpowiednim profilu i rozmiarze. Ulgę przyniesie także rehabilitacja. – Dobre efekty przynosi terapia manualna. Pracujemy wtedy nad poprawą rozciągliwości tkanek i nad ruchomością stawu podstawowego. W przypadku masażu skupiamy się na mięśniowo-powięziowych punktach spustowych, które mogą powodować dolegliwości. Terapii manualnej poddajemy wszystkie mięśnie w odrębie stopy, w których zlokalizowane są punkty spustowe. W przypadku metody PNF trenujemy prawidłowe obciążenie stopy, zwłaszcza punktów podparcia, które są istotne podczas prawidłowego chodu – mówi Marta Szlada-Mikuła, fizjoterapeutka i koordynatorka Centrum Rehabilitacji w Przemyślu. – Niekiedy musimy sięgnąć po zabiegi. Ból i miejscowy stan zapalny mogą łagodzić: pole magnetyczne, jonoforeza, laseroterapia, krioterapia oraz ultradźwięki. Są one dobierane indywidualnie do pacjenta i wynikają z jego stanu zdrowia. Mogą być wykonywane nawet codziennie, jeśli jest taka potrzeba. Dobre efekty przynosi także kinesiotaping, czyli korygowanie nieodpowiedniego ułożenia palucha za pomocą specjalnych elastycznych taśm, które zatrzymują deformację stopy – wymienia.

 

Wygodne akcesoria

Jest też sporo akcesoriów, które przyniosą nam ulgę. – Stosować możemy na przykład pasujące do obuwia szyny korekcyjne, które zakłada się na obie stopy i można stosować przez cały dzień. Innym rozwiązaniem jest klin separacyjny zapobiegający nachodzeniu palucha na drugi palec. Z kolei silikonowa osłonka izoluje bolący paluch, dzięki czemu przyśpiesza gojenie ran i chroni przed ocieraniem przez obuwie. Rozmaite wkładki korygujące łuk poprzeczny i przywracające trójkąt obciążania powinny być starannie dopasowane, więc najlepiej zainwestować w te tworzone na zamówienie po dokładnym zbadaniu przez lekarza – mówi M. Szlanda-Mikuła.

Niezbędna operacja

Jeśli wymienione wyżej zabiegi nie pomagają, ostatecznym krokiem jest operacja. Bez obaw, jest bezbolesna, jednak do sprawności dochodzić będziemy nawet przez kilka tygodni. Na początku ważne są chłodzące okłady, które zmniejszą ból i obrzęk. Nowoczesne metody operacyjne sprawiają, że nie musimy wkładać stopy w gips. Będą nam natomiast potrzebne kule i specjalne buty, których noszenie zleca lekarz. Będziemy też musieli wymienić obuwie na większe, bo stopy mogą być nieco szersze. Najważniejsza jednak jest odpowiednia rehabilitacja. Wykonywanie poleceń fizjoterapeuty usprawni powrót do sprawność chorej stopy. Dobieramy ją dla każdego pacjenta indywidualnie, ponieważ w zależności od rodzaju operacji, jego wieku, stanu zdrowia różnić się będzie intensywnością i metodyką. Pacjenci muszą pamiętać, że jeśli na tym etapie zaniedbają ćwiczenia, które mają pomóc wyleczyć koślawość palucha, mogą doprowadzić do ponownego powstawania haluksa – ostrzega M. Szlanda-Mikuła.


Aleksandra Nowotyńska