Centrum rehabilitacji. Twoja droga do sprawności

Czynne: Od poniedziałku do piątku 8.00 – 18.30, soboty 8.00 – 13.00 
Nr telefonu: w kontaktach

Podkarpacie w czołówce kraju pod względem nakładów finansowych na rehabilitację niepełnosprawnych!

Osoby posiadające orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności od lipca tego roku bez czekania w kolejce dostaną się do lekarza, do szpitala czy na fizjoterapię. Nowe rozwiązania pozwalają też na ominięcie kolejek w aptekach i obejmują zaopatrzenie w wyroby medyczne i sprzęt pomocniczy.

O ustawie i zmianach, jakie przyniesie ona np. dla osób wymagających rehabilitacji, rozmawiamy z Iwoną Karasowską-Stepaniak, zastępcą dyrektora ds. medycznych Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Rzeszowie.

 

Przyjmowanie osób niepełnosprawnych bez kolejki ma poprawić leczenie i rehabilitację. W jaki sposób?

– Od 1 lipca wchodzi w życie ustawa o szczególnych uprawnieniach dla osób niepełnosprawnych o znacznym stopniu niepełnosprawności, dotyczy ona zatem wyłącznie tej szczególnej grupy. Wprowadza szereg uprawnień, przede wszystkim przyjęcie bez kolejki u lekarza i w aptece, przyjęcie bez skierowania w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Osoba ze znacznym stopniem niepełnosprawności w momencie zgłoszenia się do poradni specjalistycznej powinna być  przyjęta poza kolejnością, nie później niż w ciągu 7 dni roboczych. Ta ustawa to początek zmian, oczywiście będzie to proces – sytuacja nie poprawi się natychmiast.

 

„Bez kolejki” – czyli danego dnia, tygodnia, miesiąca?

– Określenie „bez kolejki” jest dość szerokie. Wiadomo, że nie jest możliwe, by jednego dnia zostali przyjęci wszyscy pacjenci, którzy odwiedzą daną placówkę. Zostaną przyjęci bez kolejki, ale w ramach tego, co może zapewnić świadczeniodawca. Oznacza to zatem, że pacjent uprzywilejowany zostanie przyjęty w możliwie najkrótszym terminie. Pamiętajmy, że rehabilitacja to także leczenie stacjonarne, a oddziały nie są „z gumy”, mają określoną liczbę łóżek. Osoba, która się zgłosi do leczenia szpitalnego, będzie musiała poczekać, ale będzie miała pierwszeństwo, więc poczeka znacznie krócej, niż wynikałoby to z prowadzonej kolejki oczekujących.

Sporo mówi się o przyjęciach bez skierowania, ale w niektórych przypadkach wciąż jest wymagane.

– Skierowanie wciąż będzie potrzebne do skorzystania ze specjalistycznych badań, takich jak między innymi zdjęcia RTG, tomografia, rezonans, scyntygrafia. Przyjęcie bez skierowania nie dotyczy także zabiegów fizjoterapeutycznych, musi zlecić je lekarz pierwszego kontaktu lub lekarz specjalista. I nie można tu się dziwić, rehabilitacja to określony sposób leczenia. Pacjent sam nie jest w stanie dobrać zabiegów, które poprawią jego stan zdrowia, więc to musi być decyzja lekarza i zlecenie na określoną liczbę i rodzaj zabiegów.

 

Pierwszeństwo w korzystaniu ze świadczeń nie ogranicza się jedynie do pierwszych wizyt.

– Tak. Przyjęcie bez kolejki nie dotyczy jedynie pierwszego razu, ale wszystkich kolejnych wizyt w całym procesie leczenia pacjenta. Co do liczby zabiegów fizjoterapii – obecnie pacjent może skorzystać z cyklu tego rodzaju świadczeń. W jednym finansujemy 10 zabiegów, z możliwością przedłużenia do 20, na zlecenie lekarza, jeśli jest taka konieczność wynikająca ze stanu zdrowia pacjenta. 

 

NFZ ma zapewnić bezlimitowy dostęp do leczenia poza kolejnością, co to znaczy?

– Pojęcie bezlimitowości nie dotyczy pacjenta, a świadczeniodawcy. Do tej pory podmioty, które realizują rehabilitację, wykonywały pewną liczbę świadczeń, ale NFZ płacił tylko do określonego limitu, zatem często powstawały tak zwane nadwykonania. Pacjentów z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności świadczeniodawca będzie mógł przyjąć bez ograniczeń, bez limitu – tylu, ilu jest w stanie, a NFZ zapłaci za wszystkie wykonane świadczenia.

Będą na to dodatkowe środki na Podkarpaciu?

– Tak, w tej chwili NFZ zwiększa finansowanie. Obecnie aneksujemy umowy, dołożyliśmy dodatkowo ponad 20 milionów złotych w III kwartale, z tego 14 mln na rehabilitację i 7 mln na wyroby medyczne. Dzięki tym środkom świadczeniodawcy mogą na nowo ułożyć grafik przyjęć pacjentów, mają większe możliwości – mogą zatrudnić nowych pracowników, czy też wydłużyć godziny pracy, by przyjąć dodatkowo osoby niepełnosprawne – za wszystko fundusz zapłaci, bo limity zastały zniesione. Obecnie Podkarpacie jest w czołówce kraju, jeśli chodzi o nakłady finansowe na rehabilitację.

 

W placówkach rehabilitacyjnych wystarczy miejsc dla uprzywilejowanych niepełnosprawnych?

– Świadczeniodawcy wykazali w swoich ofertach do NFZ taką liczbę personelu, który jest w stanie wykonać więcej świadczeń niż mają w umowach. Po przeanalizowaniu danych widać, że wielu z nich ma możliwość wykonywania większej liczby zabiegów niż to tej pory, więc powinno wystarczyć miejsca dla wszystkich. Niestety nie wiemy, ilu tych pacjentów jest i ilu ich przypada na dany teren, będziemy to analizować na bieżąco. Poza tym warto dodać, że w Polsce nie ma jednolitego orzecznictwa ani ogólnokrajowego rejestru. Trwają prace nad ujednoliceniem orzecznictwa, gdyż obecnie osoby niepełnosprawne legitymują się różnymi dokumentami, wydanymi przez różne instytucje, na przykład powiatowe zespoły do spraw orzekania, ZUS, KRUS, MSW, MON.Warto też pamiętać, że do grupy osób uprzywilejowanych kwalifikują się także niepełnoprawne dzieci z ustawy za życiem.

 

Czy nowe zasady nie wydłużą kolejek, na przykład oczekujących na fizjoterapię? Nie stracą zwykli pacjenci?

– Myślę, że nie. Ci pacjenci, o których mowa, i tak byli w systemie rehabilitacji, nie pojawią się dopiero teraz. Zajmowali konkretne miejsca w kolejkach, a teraz dodajemy więcej środków i jest szansa, że tych świadczeń na rynku będzie więcej, zatem dostęp dla pacjentów łatwiejszy. Te osoby wyjdą z puli przeznaczonej dla wszystkich i wejdą do tej przeznaczonej wyłącznie dla nich, więc ogólne kolejki powinny się skrócić. Duża rola leży po stronie świadczeniodawców i ich personelu. Na spotkaniu ze świadczeniodawcami prosiliśmy o przeszkolenie rejestratorek, które przyjmują pacjentów, aby nie odsyłały z kwitkiem osób uprawnionych do ulg. Godziny i dni przyjęć tych pacjentów określa świadczeniodawca. To kwestia dobrej organizacji pracy.

✔ Ważne dla pacjenta: niezbędne jest okazanie dokumentu potwierdzającego przysługujące uprawnienie, tj. orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności.

 

Zmiany dotyczą też zaopatrzenia w wyroby medyczne.

– W przypadku zaopatrzenia w wyroby medyczne obowiązujące rozporządzenie ministra zdrowia określa konkretne wyroby i przewidziane na nie dofinansowanie, obecnie zniesiono natomiast limit okresu użytkowania. Na przykład jeśli ktoś miał dany sprzęt na rok, to teraz przed upływem tego roku może się ponownie starać o kolejną refundację.

 

Fizjoterapia domowa jest od lat finansowana przez NFZ. Czy teraz będzie się to odbywać w szerszym zakresie?

– Do roku 2017 domowa fizjoterapia odbywała się w ramach umów na rehabilitację ambulatoryjną – świadczeniodawca miał obowiązek wykonać 3 procent rehabilitacji domowej. Teraz obowiązek został zniesiony, a fizjoterapię domową kontraktujemy jako drugi, osobny produkt. Jest lepiej wyceniona (droższa) niż ambulatoryjna. Sporo podmiotów ją realizuje, więc warto dopytywać w swoim terenie o taką możliwość. Dotyczy wszystkich zabiegów, które możliwe są do wykonania poza placówką. Pacjent musi spełniać określone wskazania –  być osobą niesprawną, niesamodzielną. Dotyczy zatem głównie pacjentów obłożnie chorych. Fizjoterapii domowej nie można otrzymać na życzenie. Ambulatoryjnej fizjoterapii także – jedna i druga musi wynikać ze wskazań medycznych.

Rozmawiała Aleksandra Nowotyńska